Dorwałam ostatnio w mojej małej rodzinnej mieścinie Essencowe nowości (nie wszystkie niestety) i w moje łapki wpadł m.in. lakier Color&Go o wdzięcznej nazwie You Belong To Me.
Skusił mnie pięknym, świeżym kolorkiem, podchodzącym po idealną, szukaną przeze mnie miętę. Więc jak tylko zmyłam Barbre z paznokci, wysmarowałam się tym. I co? No i nic, nieco się rozczarowałam. Maluje się dobrze, wystarczy jedna warstwa. Ale po pomalowaniu znika gdzieś ten miętowy odcień i zostaje czysty błękit. Czasem jak spojrzę pod innym kątem to wydaje mi się, że dostrzegam miętowe tony, ale to chyba bardziej moje życzenie.
Mimo to kolor jest całkiem ładny, taki letni:) Lakier jest bezdrobinkowy, błyszczący. Niestety, wczoraj malowałam, na bazę, dzisiaj już mam odpryski i nadaje się on do zmycia. Oj nie jestem zadowolona z tego zakupu..
A tak a propos lakierów- na blogu Urbanka można wygrać lakiery Essie. Szczególnie jeden z nich jest moim obiektem pożądania! Po więcej szczegółów zapraszam na jej bloga- KLIK!
Jestem tego samego zdania. Lakier ma piękny kolorek, ale jego jakość pozostawia wiele do życzenia...
OdpowiedzUsuńjak na jedną warstwę - wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńZ tym kolorem to się zgadzam, również kupiłam bo pomyślałam: MIĘTA! a tu zonk. Po pomalowaniu ostry, fluorescencyjny błękit z lekką domieszką seledynowego. No ale przeżyję. Już bardziej miętowy okazał się Jumpy Vipery nr 163 i 164 :-)
OdpowiedzUsuńCo do jakości to hmmmm ... ;-)
śliczny miętusek- przynajmniej tak wygląda w opakowaniu:)
OdpowiedzUsuńJa miałam świetny kolor z firmy Lovely, to rossmannowy specyfik
widzę, że więcej dostałaś niż ja, bo u mnie nowych lakierów nie widziałam ; / a ten kolorek już widziałam u którejś z dziewczyn tutaj i bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńkolor mi się bardzo podoba<3 szkoda ze trwałość jest słaba
OdpowiedzUsuńewalucja.blogspot.com
ja dopiero będę go testować :)
OdpowiedzUsuńmhm... ładny, ale w sumie nic specjalnego... śliczne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że go nie wzięłam podczas ostatniej wizyty w naturze - też szukam mięty idealnej :)
OdpowiedzUsuńOdpryskuje po jednym dniu? Fatalnie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńJest możliwość śledzenia go na facebooku?
Ulencja bardzo mi miło:)
OdpowiedzUsuńpóki co można śledzić tylko przez sieć znajomych Google, ale może kiedyś pomyślę nad facebookiem.
piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńmam go i bardzo lubię
OdpowiedzUsuń