Pages

Króliczkowo- niekosmetycznie.

Dzisiaj, z okazji pierwszego dnia kwietnia (wszak każda okazja jest dobra;)) ) nie będzie o kosmetykach.
Będzie za to obiecana dawno temu sesja mojego pięknotka, ma którego punkcie jestem już tak zwariowana, że chyba trzeba byłoby to leczyć;-)
Zresztą zobaczcie, jak go nie uwielbiać?










Każdy komplement przekażę zającowi,obiecuję! :)

23 komentarze:

  1. Ma zadziwiająco długie uszy ;)) Sama wolę bardziej "standardowe" czworonogi (koty i psy po prostu :P) ale on jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez myslalam, ze wolę koty i psy, ale okazalo się ze mam do niego taka slabosc, że nigdy bym się o to nie podejrzewała;) ale też nigdy bym nie podejrzewała, że królik może być takim kochanym zwierzem, co łazi za mną krok w krok:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki cudny, ciekawe, czy zaprzyjaźniłby się z moją Kasią? :)
    Wycałuj uszatka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochany jest - aż ma się ochotę go wyściskać;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki słodziak! Na 2 zdjęciu wygląda jak puchata kuleczka z uszami. ^^
    Mam słabość do wszelkich futrzaków, ale kiedy w moim domu zawitała papuga całkowicie odpadłam. Nikt tak nie wyławia makaronu z pomidorowej kiedy nie patrzysz jak ona xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Łał cudowny ;D też takiego chcęęęę

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam takiego małego agenta w domu i uwielbiam się z nim bawić! Króliczki są chyba najsłodszymi zwierzakami pod słońcem, aczkolwiek momentami mój Staszek doprowadza mnie do szału..
    Pozdrawiam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. 6 zdjecie jest zabojcze!tak slodko wygląda jak lezy:P
    wgl nie wiedziałam ze kroliki potrafia az tak sie rozciągnać;o

    pozdrawiam+zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. oj potrafia, postaram sie go ujac jeszcze w takim rozciagnietym stanie:-) i zgadzam się, że futrzaki to najslodsze zwierzaki na swiecie:) królik wygłaskany i wycałowany od Was!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny jest. W ogóle.. baranki są cudowne. I podobno takie bardziej skore do tulenia niż inne króliki;)
    Sama też mam królika i muszę przyznać, że to jest największy terrorysta w domu. Dwa duże psy i kot uciekają na jego widok :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jej, moja króliczka też tak odpoczywała, tzn. z wyciągniętymi nóżkami do tyłu. Zawsze mnie to rozczulało.
    Podrap za uszkiem ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mam świra na punkcie swojego słodziaka :D Słodziutki twój baranek ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Daj mu ode mnie soczystego buziaka! :))

    OdpowiedzUsuń
  15. jaki slodziuuutkiiiiii !!!

    OdpowiedzUsuń