Pages

Top 10 na Mojej Kosmetyczce.

Wreszcie się za to zabrałam:-)

Nagroda Top 10 Award została mi przyznana przez: Viollet, Lipstick on the cup oraz Noska!

Serdecznie Wam dziękuje i zapraszam na blogi dziewczyn!


Zasady zabawy:

1. Podziękuj za przyznanie wyróżnienia.
2. Zamieść u siebie link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Wklej u siebie logo wyróżnienia.
4. Przekaż nagrodę 10 blogerkom.
5. Zamieść linki do tych blogów.
6. Powiadom o tym nominowane osoby.
7. Stwórz listę 10 ulubionych kosmetyków.

W związku z tym, że chyba jako ostatnia umieszczam Taga i wszystkie blogerki zostały już otagowane, wymienię po prostu blogi, na które zaglądam najczęsciej ( chociaż cięzko się zmieścić w 10...):

1. http://viollet-na-obcasach.blogspot.com/
2. http://tysiacjedenpomyslowipasji.blogspot.com/
3. http://pieknoscdnia.blogspot.com/
4. http://barwy-wojenne.blogspot.com/
5. http://urbanstateofmind.blogspot.com/
6. http://vexgirl.blogspot.com/
7. http://brunettesheart.blogspot.com/
8. http://joannapanna.blogspot.com/
9. http://cosrocewokowpadnie.blogspot.com/
10.http://azjatyckicukier.blogspot.com/

A teraz moje kosmetyczne typy:

1. Maść z witaminą A.
Ratuje mnie w każdej sytuacji: świetna pod oczy, do ust, na otarcia, przesuszone miejsca, no po prostu do wszystkiego!


2. Szampon bananowy The Body Shop.
jestem absolutnie zakochana w zapachu!


3. Żel do mycia twarzy Effaclar La Roche-Posay.


4. Balsam do loków Nivea


5. Błyszczyk Lip Maximizer Dior.


6. Czarna kredka Essence Longlasting


7. Czarny tusz do rzęs- tutaj wciąż szukam swojego ulubieńca, ale jest to sztandarowy kosmetyk, bez którego nie mogę żyć:)

8. Seria Sopot Spa Ziaja.
Wszystkie kosmetyki z tej serii kocham, nie potrafię wybrać ulubionego.


9. Perfumy Thierry Mugler Angel.


10. Perfumy Miss Dior Cherie Dior.

5 komentarzy:

  1. Jeszcze ja nie zrobiłam Taga! :)) Muszę go zrobić jutro, koniecznie!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo to nie bylam ostatnia:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje za zaglądanie, zapraszam jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na myśl o bananowym szamponie zapragnęłam wsiąść w auto i jechać do TBS... ale ostatecznie zachowam resztki zdrowego rozsądku, kupię przy okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Viollet nie zebym kusila ale.....jedz bo warto:D

    OdpowiedzUsuń