Jest to linia stworzona dla osób borykajacych się z problemem suchej, wrażliwej i alergicznej skóry.Dzięki zastosowaniu składników łągodzacych i jedwabiu, koi podrażnienia i przyspiesza procesy regeneracyjne.
Anti-Allergic Shower Jelly to jedwabisty żel do mycia, oparty na bardzo delikatnych składnikach myjących. Ze względu na swój naturalny skład, subtelny zapach i neutralne ph może być także używany przez kobiety w ciąży oraz do pielęgnacji skóry dzieci.
Rzut oka na skład, i faktycznie możemy przekonać się, że nie ma żadnych ostrych środków chemicznych:
Moja mama jest alergiczką, do mycia używa specjalnego mydla. Dałam jej do wypróbowania ten kosmetyk i faktycznie, nie było podrażnień ani przesuszonej skóry. Czyli obietnica producenta spełniona:)
Sam że ma lekko żółtawy kolor, zamknięty jest w wygodnej buteleczce o standardowej pojemnosci 250ml.
Żel ma bardzo ciekawą konsystencje- dośc lejącą, śliską, coś jakby olejek, co mnie akurat bardzo odpowiada- daje wrażenie nawilżenia skóry juz podczas mycia. Kosmetyk ten w buteleczce wypełniony jest bąbelkami powietrza:)
Bardzo przyjemnie się go stosuje, nie wysusza skóry, a wręcz ją koi, chociaż ja i tak po myciu stosuję balsam.
Całą linia ma przepiękny zapach magnolii, który utrzymuje się na skórze przez kilka godzin.
Bardzo przyjemny produkt, godny polecenia!
hm, ciekawy produkt...
OdpowiedzUsuńCzyli kosmetyk w sam raz na lato ;). Jestem ciekawa go i może kiedys wypróbuję. Pozdrawiam i obserwuję. ;* kosmania.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńIdealny dla mojej suchej i wrażliwej skóry.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować.
Gdzie go kupiłaś? ;3
Pozdrawiam.
Lubię zapach magnilii - nie słyszałam jeszcze o kosmetykach tej firmy, nigdzie się też z nimi jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńAgnieszka ja dostalam go do zrecenzowania, ale sklepy tej firmy sa na ich stronie: www.organique.pl
Pure- jak bedziesz miala okazje wejsc do sklepu polecam- ostny raj:)
Nigdy nie miałam do czynienia z galaretkami - a też jestem posiadaczką suchej i wrażliwej skóry, być może powinnam się im przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuń