Po pękających lakierach przyszła moda na pachnące.
Mam i ja!
Zakupiłam dwa lakiery My Secret z pachnącej serii w cukierkowych kolorach, za jedyne 6,49zł.
Dzisiaj chciałam zaprezentować jeden z nich: prawdziwego cukiereczka w kolorze 141 Tutti Frutti.
Lakier ma przecudowny, różowy kolor, taki typowy "barbiowy" róż. Kiedy mam go na paznokciach wystarczy, że rzucę okiem i humor mi się poprawia- tak niesamowicie jest optymistyczny i energetyczny
A do tego- świetnie kryje, jedna warstwa w zupełności wystarczy, by pokryć paznokcie pięknym, błyszczącym kolorem bez smug.
Pomalowałam paznokcie i czekam....gdzie ten zapach?
Wreszcie...jest! Kiedy paznokcie całkiem wyschną, pachną gumą balonową! Nie mogłam w to uwierzyć, ale zapach naprawde jest śliczny i intensywny i co najważniejsze, utrzymuje się do zmycia.
Jeśli chodzi o trwałość- przeciętna. Na zdjęciu paznokcie po 2 dniach, po 3 musiałam zmyć bo ścierał się z końcówek.Jednak plus za to że się ściera, a nie odpryskuje (bo tego najbardziej nienawidzę).
Nie wiem czy jest to edycja limitowana czy nie ( oby nie) ale ja jestem na tak i polecam wypróbowanie!
Niestety jest to LE. Mam ten kolorek, jest cudny, ale uważam, że 2 warstwy dają o wiele lepszy efekt.
OdpowiedzUsuńojj to szkoda...
OdpowiedzUsuńświetny lakier ;)
OdpowiedzUsuńteż go mam i lubie :) jednak malinowy lepszy. z tego co wiem to to jest limitka :(
OdpowiedzUsuńzapach mnie zachęca, ale jednak kolor nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że pachnie tylko podczas wysychania, a on cały czas... :)) tym lepiej! Czuję się zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńmi się też humor poprawia jak mam jakiś wesoły kolorek na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńja mam z tej serii pomarańczowy :) po prostu paznokcie mogłabym wąchać cały czas :D
OdpowiedzUsuń