Dzisiejsze polowanie na limitowankę Essence udane- zakupione dwa lakiery, błyszczyk i bronzer.
Jutro obszerna relacja.
A dzisiaj pokaże mieszkanko moich kosmetyków makijażowych (tych najczęściej używanych, bo są też używane mniej i one są porozrzucane po różnych częściach domu).
Czasem lubię wyciągnąć wszystko, układać, segregować (zawsze zdziwiona wtedy jestem, ile tego jest), a czasem tylko otworzę szufladę i się gapię. Oczywiście większości nawet nie używam, ale lubię mieć i jak każdej kosmetykoholiczce, wciąż mi mało!
Fajne mieszkanko :) Tez lubię się czasem po prostu pogapić ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do plebiscytu:
http://lakierowo.blogspot.com/2010/09/lakierowy-plebiscyt-edycja-i-d.html
:)