Bardzo lubię grudzień,nie tylko ze względu na święta:-) Ten miesiąc kojarzy mi się ze śniegiem, ale jeszcze nie aż takimi wielkimi mrozami.
I mimo, że nie przepadam za zimą, już się cieszę na moje grudniowo- zimowe niezbędniki, które są dla mnie o tej porze roku obowiązkowe:
A Wy macie jakieś zimowe niezbędniki?
Swieczki, jesienno-zimowe zapachy, cieple koce i dlugie swetry- za to wlasnie lubie ta pore roku:D
OdpowiedzUsuńświeczki, liściasta herbata o korzennym aromacie i ciepły koc :D
OdpowiedzUsuńMarzę o uroczym ciepłym termoforku :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te niezbędniki, słodki jest ten termofor :D
OdpowiedzUsuńmi zima kojarzy się z ciepłymi skarpetkami, olejkiem o zapachu pomarańczy, ciepłymi kąpielami, szalikiem, który pachnie wszelkimi możliwymi perfumami i porankami z ciepłą kołdrą:D
gorąca czekolada, kocyk, świeczki o zapachu piernika, cynamonu i jabłka :)
OdpowiedzUsuńwidze ze wszystkie mamy podobnie:-)
OdpowiedzUsuńja sie swieczkami dogrzewam, bo zazwyczaj mi zimno.
Wizażownia- oo tak, ten szalik to faktycznie,rozpiętość zapachowa ogromna:)
nie lubię zimy
OdpowiedzUsuńświeczki plus duży kubek ;pp
OdpowiedzUsuń