Pages

Niedzielne prostowanie.

Wiem, że miała być notka o tym, co zakupiłam w ostatnim czasie, ale najpierw to: spieszę donieść , że zakupiłam i zrobiłam słynne brazylijskie prostowanie keratynowe: Brazilian Keratin.
Zajęło to całą niedzielę, głowa mnie boli od chemikaliów, włosy nie są idealnie proste, a wyglądają tak:


Czeka mnie teraz fryzjer, bo zamierzam skrocic na boba:) Wiecej o prostowaniu jutro, zapraszam!

3 komentarze:

  1. Jestem bardzo ciekawa i ze zniecierpliwieniem czekam na jutrzejszy wpis!

    OdpowiedzUsuń
  2. rowniez czekamz ciekawoascia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O proszę, czekamy z niecierpliwością. :)

    OdpowiedzUsuń