Baza jest bogata w składniki pielęgnujące i odżywcze: olej sojowy, witaminę A, olej z nasion krokosza, kwas linolenowy, witaminę E.
Z wielką przyjemnością i ciekawością zabrałam się do testowania tej bazy.
I oto co zaobserwowałam.
Baza ma cielistą, kremową konsystencje. Jest bardzo gęsta i zbita. Niestety przez to dość trudno wydobyć ją ze słoiczka, trzeba się troszkę namęczyć, a i później przy nakładaniu na powiekę nie jest łatwiej- dość trudno nałożyć cienką warstwę, a przy grubszej kosmetyk się roluje.
Tutaj widać odrobinkę, jak dzięki swojemu cielistemu kolorowi wtapia się w skórę:
W każdym razie na tym powyższym minusy tego produktu się kończą.
Baza spełnia wszystkie obietnice producenta.
Nie czuć jej na powiece, nie widać, nie podrażnia oczu. Cienie trzymają się rzeczywiście dłużej.
Ale dwie rzeczy podobają mi się najbardziej- baza naprawdę podbija kolor cieni. Stają się bardziej soczyste i intensywne, aż sama byłam w szoku.
Mój aparat troszkę sfiksował i nie chciał wyostrzyć, ale myślę, że na zdjęciu widać o jaki efekt chodzi:
A druga rzecz- baza naprawdę sprawia, że cienie stają się wodoodporne! A przy tym bardzo łatwo zmyć je płynem do demakijażu oczu. Oczu co prawda nie moczyłam, ale za to z dłoni po zrobieniu zdjęcia nie mogłam ich zmyć, nawet mydłem! Musiałam się trochę natrzeć,a i tak została mi lekka różowa poświata. Więc jeśli o to chodzi, to jestem pozytywnie zszokowana:)
Podsumowując: produkt na TAK!
Różnica w kolorze nie do uwierzenia! Super :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście duża różnica w nasyceniu koloru
OdpowiedzUsuńmam bazę z Kobo i też jestem zadowolona, ale widzę że ta baza ma więcej plusów
pozdrawiam
Wow ale podbicie koloru :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie robi wrażenie :) Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa nie zbyt lubię tej bazy, źle mi sie aplikuje ja na powieki jest bardzo oporna.
OdpowiedzUsuńale rożnica! a jaka cena kryje się za tym cudem ?
OdpowiedzUsuńdla mnie niestety konsystencja jest nie do przeskoczenia
OdpowiedzUsuńNo konsystencja faktycznie nie bardzo.
OdpowiedzUsuńAgnieszka baza kosztuje mniej niz 10zł.
Ja z całego serca polecam bazę z Hean, kremowa, utrzymuje cienie długo i podbija kolor. A co najważniejsze kosztuje ok 12 i jest strasznie wydajna ! : D
OdpowiedzUsuńPodbicie niesamowite!
OdpowiedzUsuńWow, niezły daje efekt :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszamy na nasza stronę na fb. W poniedziałek nowy konkurs- wygraj bransoletkę Charms. A juz w połowie sierpnia do wygrania kosmetyki Mariza :) Zapraszam. Misz Masz http://www.facebook.com/pages/Misz-Masz/137051196380588?ref=ts
OdpowiedzUsuńMeryx baze hean tez posiadam:)
OdpowiedzUsuńbaza jest faktycznie swietna ale jej kosnystencja jest do niczego, mimo to to nadal moj nr 1 ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Ja jej nie lubię zbytnio i nigdy nie zauważyłam takiego podbicia kolorów ;) Prędzej HEAN podbija :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ją w zeszłym roku zachęcona KWC i kilka pierwszych użyć to było wielkie WOW, jednak później ta konsystencja zupełnie mnie do niej zniechęciła :(
OdpowiedzUsuńTak ciężko się rozciera i zostawia smugi, że mam wrażenie, że aplikacja jej to za wiele jak na delikatną skórkę powieki.