Postanowiłam sama wypróbować metodę laminowania włosów żelatyną, która ostatnio osiąga rekordy popularności na blogach:)
Nie spodziewałam się jakiś spektakularnych efektów, ze względu na to, że mam kręcone włosy.
Wypróbowałam metodę zaproponowaną przez Anwen, nie będę jej opisywać, bo już z pewnością każda ją zna:)
Jak dla mnie żelatyna ma ohydny zapach, musiałam wstrzymywać oddech podczas nakładania, na szczęście ładnie się wypłukuje i ślad po zapachu nie zostaje. Nie zrobił mi się też na włosach żaden glut, łatwo nałożyłam i łatwo spłukałam. Następnie wtarłam w końce włosów odrobinę odzywki bez spłukiwania Joanna Naturia, nie użyłam niczego do stylizacji.Efekty poniżej.
Przed:
Po (ale przyznam, że tutaj poświęciłam włosom trochę uwagi i bardziej je "pogniotłam" niż na zdjęciu powyżej, żeby uformować loki).
Z lampą:
Co zauważyłam? Włosy są tak jakby otoczone żelatyną, więc wydaje ich się więcej. Na pewno się wygładziły, nie była aż takiego puchu, ładnie formowały się w loczki. Wydaje mi się też, że bardziej się błyszczą:) Większej miękkości niezauważyłam.
Myślę, że będę powtarzać laminowanie włosów, mam teraz ochotę na metodę Kascysko:)
A Wy, próbowałyście już?
wow :) fantastyczne loczki!
OdpowiedzUsuńsuper loczki:)zazdroszcze
OdpowiedzUsuńPięknie błyszczą :) ja też miło wspominam laminowanie :) Obserwuje
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej podoba mi się to laminowanie bede musiała spróbować na swoim włosach :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować laminowanie ;) bo na Twoich, kręconych włosach efekt jest świetny według mnie :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, to ja chyba trochę jestem zacofana, bo nie słyszałam o tej metodzie. ;D A to ciekawostka. A Twoje włosy rzeczywiście wyglądają świetnie! :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle nie mogę się zebrać do tego laminowania. I w końcu nie wiem czy robić czy nie robić, bo różny jest efekt :)
OdpowiedzUsuńBlask widoczny od razu! Ładnie, ładnie :)
OdpowiedzUsuńchyba będę musiała i jak wypróbowaę tego laminowania :)
OdpowiedzUsuńŚwietne loczki :))
OdpowiedzUsuńśliczne masz włosy;)
OdpowiedzUsuńPróbowałam i na moich prostych włosach się sprawdziło. Bede stosowac kiedy braknie mi maseczki i żeby szybciej zużyć odżywkę do włosów bo już mi się znudziła, stosuje od roku i nie moge zużyć:p
OdpowiedzUsuńwidze większy skręt i błysk ! :)
OdpowiedzUsuńniestety na mie laminowanie nie zadzialalo tak jakbym chciala. sprobuje jeszcze raz, ale jakos sceptycznie nastawiona juz jestem
OdpowiedzUsuńCo to za wielki bum na to laminowanie :o
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kurcze. Sama mam krecone włosy , ale po Twoim poscie i efektach widocznych na zdjeciach jestem sama ciekawa jakby to u mnie wygladało... :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńśliczne loczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt daje to laminowanie:) Może się skuszę...:)
OdpowiedzUsuńCześć wielbicielko kosmetyków! Cała ekipa Mollon Cosmetics bardzo Cię pozdrawia i chcemy Ci przekazać, że specjalnie dla blogerek stworzyliśmy stronę mollon.wroclaw.pl! Podając hasło "moja kosmetyczka" otrzymasz od nas profesjonalny produkt do włosów w prezencie :-)
OdpowiedzUsuń