...skórce. W walce z cellulitem wychodzi nam na przeciw Lirene z serią Stop Cellulit. Postanowiłam wypróbować serię kompleksowo, czyli peeling, serum i balsam.
|
LIRENE (ANTI-CELLULITE) STOP CELLULIT PEELING MYJĄCY
|
Peeling myjący intensywnie wspomagający redukcję cellulitu.
|
LIRENE (ANTI - CELLULITE) STOP CELLULIT BALSAM ANTYCELLULITOWY 250 ML
|
Balsam antycellulitowy to skuteczny
preparat o silnym działaniu antycellulitowym. Zawarty w balsamie
innowacyjny kompleks SlimShape pomoże w walce z cellulitem, wyraźnie
poprawiając wygląd skóry, wygładzając ją i napinając.
|
|
LIRENE (ANTI-CELLULITE ) STOP CELLULIT SERUM UJĘDRNIAJĄCE NA NOC
|
Intensywne serum antycellulitowe to
unikalna receptura zawierająca innowacyjny kompleks SlimShape, który
skutecznie walczy z cellulitem oraz nierównościami skóry, pomagając
udoskonalić kształt Twojego ciała.
Oprócz tego w pomarańczowej serii znajdziemy jeszcze żel pod prysznic, Intensywne serum drenujące uda i pośladki, Intensywny krem-żel na dzień oraz Intensywny krem modelujący brzuch i talię.
Czyli naprawdę potężna bateria do walki z pomarańczową skórką:)
Wszystkie produkty są bardzo przyjemne w stosowaniu. Naprawdę pachną pomarańczą! Bardzo interesującym, odświeżający zapach. Dodaje energii zwłaszcza rano.
Peeling jest drobno ziarnisty i lekko zdziera, odpowiedni do stosowania zamiennie z żelem pod prysznic. Tarcie jest słabe, ale wystarczające by nie zrobić podrażnień ale by skóra była gładka.
Jeśli chodzi o serum i balsam- oba kosmetyki mają podobną, dość lekką konsystencję. Są lekko pomarańczowe i pachną jak cała seria. Zapach dość szybko się ulatnia. Dobrze się rozsmarowują i błyskawicznie wchłaniają, co jest ważne, zwłaszcza rano- a wskazane jest stosowanie tego typu produktów dwa razy dziennie. Jeśli chodzi o balsam i serum- ja nie widzę między nimi żadnej różnicy, oba są fajne:-)
Działanie- nie oszukujmy się, żadne kosmetyki nie zlikwidują nam cellulitu. Do tego ja jestem leniuszkiem i dość ciężko zmobilizować mi się do ćwiczeń. Także cellulit jest nadal:-) Ale przy regularnym stosowaniu tych kosmetyków skóra jest ładnie napięta, wygładzona i mam wrażenie, że o wiele jędrniejsza. Dlatego cudów spodziewać się nie należy, ale stosować profilaktycznie w połączeniu z dietą i ćwiczeniami- jak najbardziej!!!
|
|
Mam serum z Lirene, tez pomaranczowe z wygladu, ale ma inne opakowanie niz te Twoje.
OdpowiedzUsuńMialam nadzieje, ze troche mi pomoze :P widze, ze musze wrocic do szczotki i chinskich baniek :P
Mimo wszystko dobrze się prezentują :) Ja póki co nie mam problemu.. :)
OdpowiedzUsuńszczesciara;)
UsuńKiedyś używałam bez przerwy peelingu i serum, niedawno peeling zamieniłam na zielony też od Lirene. Bardzo dobre produkty :)
OdpowiedzUsuńLubie ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńmam ten peeling, ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Lirene, nawet mam ten peeling :)
OdpowiedzUsuńten peeling nalezy do moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę w skuteczność takich kosmetyków, ale jak się połączy je z ćwiczeniami, to faktycznie efekt jest. Też jestem leniem, ale doszłam do wniosku, że trzeba się w końcu za siebie zabrać i jak na razie wszystko zgodnie z planem :)
OdpowiedzUsuńTakich kosmetyków używam dla czystej przyjemności, bo nie wierzę w ich działanie :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki z lirene, moim zdaniem są dobrymi wspomagaczami i faktycznie wygładzają skórę i delikatnie ją napinają do tego bardzo ładnie pachną :)
OdpowiedzUsuń